wtorek, 27 maja 2014

Co kobiety mają w torebce?

Jest to zagadka wszechświata, nad którą zastanawiali się uczeni przez lata. Nikt do końca nie był w stanie określić po co kobiety noszą ze sobą tyle rzeczy. Co mieści w sobie ta, czasem duża, a czasem malutka, czarna dziura, potocznie zwana damską torebką.

Odpowiedź jest bardzo prosta - są w niej same potrzebne rzeczy. My kobiety, nie zważamy na to, czy torebka jest ciężka czy nie, pełna czy pusta, po prostu musimy być pewne, że mamy w niej wszystko, co w danej sytuacji potencjalnie może się przydać.
Zajrzałam do mojej prywatnej czarnej dziury i oto co w niej znalazłam:

Portfel, klucze i telefon
Czyli to samo, co mężczyźni noszą w kieszeniach. Jednak nasze portfele są zazwyczaj dwa razy większe niż te męskie (ach ta moda), a przy kluczach zawsze jest jakiś duży i piękny breloczek, po to żeby łatwiej je było znaleźć w czeluściach naszych torebek.

Chusteczki
Jeśli dziś się nie przydadzą to nie znaczy, że jutro czy pojutrze z nich nie skorzystam. Muszą być i już.

Lusterko
No bo co by się nagle stało, gdybym musiała poprawić włosy czy makijaż i dookoła nie byłoby żadnego lustra? Takie kryzysowe sytuacje naprawdę się zdarzają. Uwierz mi, że to prawdziwy kryzys.

Rachunki i inne karteczki
Torebka to po prostu idealne miejsce do szybkiego schowania rachunków na później. No bo przecież zaraz po powrocie do domu na pewno będę miała czas i ochotę na to by je na bieżąco wyrzucić, a te ważniejsze schować. Wcale nie robię tego dopiero wtedy gdy zaczynają po prostu zaśmiecać mi torbę.

Okulary
Jako osoba z wadą wzroku po prostu zmuszona jestem do noszenia opakowań na okulary. A to okulary zwykłe, a to ściereczka, a to opakowanie na przeciwsłoneczne, a to soczewki na zapas. Jeśli nie masz wady wzroku jesteś szczęściarą - twój kręgosłup na pewno się z tego cieszy.

Długopis i notes lub chociaż jedna kartka
Bo na papierze notuje się sto razy szybciej niż w telefonie. Szczególnie gdy przez 10 minut wygrzebujesz długopis z dna torebki.

Parasolka
A co jeśli nagle pogorszy się pogoda? Trzeba być gotowym na wszystkie sytuacje.

Ubrania
A mówiąc o zmianach pogody: czapka, szalik, bluza, sweterek czy cokolwiek innego - "Zabiorę bo mam dużo miejsca w torebce. Na pewno po południu zrobi się chłodniej".

Woda
Lub jakiś inny napój. Bycie odwodnionym nie jest trendy.

Słuchawki
Od ponad miesiąca nie miałam okazji posłuchać muzyki jadąc komunikacją miejską - ale! może niedługo będzie ten dzień i akurat mi się przydadzą.

Książka, o której zapomniałam
A to z zajęć na uczelni sprzed 2 dni, a to jakaś którą czytałam po drodze. Po prostu jakaś zawsze w torebce jest.

Kosmetyki i akcesoria
Ja nie noszę ich zbyt wiele - szczotka do włosów, pomadka, jedna gumka do włosów i plasterki na odciski od nowych butów. Ale wiem, że dla niektórych dziewczyn ilość kosmetyków zabieranych zawsze ze sobą to największy torebkowy ciężar.

Kalkulator
Ze względu na to, że studiuję na politechnice ten element można potraktować jako zboczenie zawodowe.

Drobne monety
Poutykane naprędce w kieszonkach, to najlepszy prezent jaki można znaleźć w torebce gdy w portfelu brakuje już pieniędzy.

Nie mam ochoty zmieniać moich przyzwyczajeń i nieuporządkowanej zawartości mojej torebki. Po to ją mam żeby nosić w niej co tylko żywnie mi się podoba, by była moim schowkiem na wszystko.
A ciężar? Może niedługo ustanowią noszenie torebki dyscypliną olimpijską, wtedy będę mówiła wszystkim, że trenuję!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz