sobota, 28 czerwca 2014

Definicja piękna w 25 krajach

Niedawno natknęłam się w internecie na stronę opisującą eksperyment pewnej dziewczyny, która zdecydowała się wysłać swoje nieobrobione zdjęcie do grafików w ponad 25 krajach i poprosiła ich by po prostu sprawili, by wyglądała pięknie. Projekt nazywa się Before & After i idealnie pokazuje, jak w różnych krajach wygląda ideał kobiecego piękna i że jest on zdecydowanie różny w różnych częściach świata.
Popatrzcie na wybrane efekty pracy:


USA

 Argentyna

Grecja

Bangladesz

Maroko

Filipiny


Więcej: TUTAJ

Jak widać nawet z tego samego kraju uzyskano różne efekty, co pokazuje, że oprócz standardów krajowych, w grę wchodziły też prywatne upodobania grafików. Czy w takim razie, w dzisiejszym świecie pełnym Photoshopa rzeczywiście istnieje jeden, uniwersalny wzorzec kobiecego piękna? Powyższe obrazki udowadniają, że zdecydowanie nie. Kraj z którego pochodzimy, nasza kultura i upodobania zdecydowanie wpływają na nasze gusta. Jednak i tak każdy jest na swój sposób wyjątkowy i w oczach jednej osoby może brakować nam wiele do perfekcji, zaś dla kogoś innego będziemy ideałem.

czwartek, 26 czerwca 2014

Twój prywatny kawałek Ryana Goslinga

Dziewczyny po prostu zwariowały na jego punkcie. Czy to zaczęło się aż 10 lat temu gdy do kin wszedł "Pamiętnik", a może później? W każdym razie świat oszalał tak bardzo, że zaczął produkować gadżety z podobizną gwiazdora.
Czasem słodkie, czasem jednak przerażające.










Chciałybyście mieć w taki sposób odrobinę przystojniaka dla siebie?


środa, 25 czerwca 2014

Czy jestem na randce czy nie?

Na pewno każda z Was miała kiedyś takie wątpliwości, czy zwykłe zaproszenie na kawę czy na spacer można traktować po przyjacielsku, czy już jako randkę. Niestety obecnie mnóstwo ludzi bardzo luźno traktuje relacje damsko-męskie, co powoduje że same nie wiemy tak naprawdę czy to nasz potencjalny ten jedyny czy zwykły kolega ze szkoły czy pracy. Moda na luźne związki, takie bez zobowiązań, trochę utrudniła definiowanie czym tak naprawdę jest lub ma być randka. Aby ułatwić Wam zadanie czego można się spodziewać, wystarczy zwrócić uwagę na kilka drobnych szczegółów wskazujących, że to po prostu jest randka:

1. Upewniał się czy przyjdziesz
To znaczy, że mu zależy żebyście się spotkali. Jednak jeszcze nie oznacza w 100% że ma ochotę być kimś więcej niż tylko kolegą, może po prostu nie lubi nagle zmieniać planów.

2. Przyszedł sam bez kolegów i upewniał się, że Ty nikogo nie przyprowadzisz ze sobą
Kto by chciał spotkać się z dziewczyną, która zabrała ze sobą koleżankę, która ma jej pilnować? Nikt.

3. Ubrał się ładnie
To po prostu znaczy, że się starał przed spotkaniem i chce dobrze wypaść.


4. Pyta głównie o Ciebie
Jeśli od początku spotkania gada tylko o sobie to albo nie jest Tobą zainteresowany, albo jest totalnym palantem. Nie musi pytać się o jakieś dogłębne szczegóły z Twojego życia, ale jeśli po prostu w umiarkowanym stopniu się interesuje Tobą to znaczy, że coś jest na rzeczy.

5. Nie sprawdza telefonu komórkowego
Wykorzystuje w pełni swój czas z Tobą. Nie mówimy tu o całkowitym wyłączeniu telefonu, dyskretne sprawdzenie godziny czy odebranie telefonu gdy dzwoni ktoś ważny to nie aż taka zbrodnia. Jeśli jednak nie można go odkleić od smsów i Facebooka w telefonie to zdecydowanie trzeba go unikać.


6. Płaci za Ciebie
Rozumiem, że niektórzy nie akceptują sytuacji gdy chłopak za nie płaci, nie trzeba się na to zgadzać. No ale jednak jeśli on w ogóle tego nie proponuje to raczej ma wobec Ciebie tylko i wyłącznie koleżeńskie intencje.

7. Odprowadził Cię lub odwiózł do domu
Nie musi to być aż pod sam dom, ale chociaż żeby odprowadził Cię do samochodu czy na przystanek. Albo poprosił żebyś dała mu znać jak będziesz już bezpiecznie w domu.

8. Po prostu czujesz, że jest Tobą zainteresowany
Chce pokazać się w jak najlepszym świetle, śmieje się z Twoich żartów, sam stara się Cię rozbawić... A do tego delikatnie sugeruje, że to nie Wasze ostatnie spotkanie :)

poniedziałek, 2 czerwca 2014

16 rzeczy, które każdy z nas choć raz zrobił, ale wstydzi się do tego przyznać

Czas spojrzeć prawdzie w oczy. Każdy z nas ma na sumieniu takie małe grzeszki.

1. Sprawdzanie czy w lodówce na pewno gaśnie światło
2. Ustawianie przełącznika do światła między włączaniem a wyłączaniem

3. Tańczenie w pokoju do swojej ulubionej piosenki lub udawanie gwiazdy rocka na koncercie









4. Zjedzenie samemu, na raz, całej tabliczki czekolady
5. Naśmiewanie się z czyichś zdjęć na Facebooku
6. Nieustąpienie starszemu miejsca w autobusie
7. Udawanie, że kogoś się nie zauważyło, bo nie chciało się z nim rozmawiać

8. Śpiewanie pod prysznicem













9. Zapominanie o pościeleniu łóżka
10. Skłamanie, że widziało się dany film czy czytało daną książkę
11. Śpiewanie piosenek swoimi wymyślonymi słowami
12. Zapominanie imienia osoby, która przed chwilą się przedstawiała
13. Oglądanie kreskówek gdy było się już "dorosłym" (ej, kreskówki są przecież spoko)

14. Dzwonienie do kogoś pod rząd więcej niż 5 razy












15. Gdy czegoś się nie dosłyszało: uśmiechanie się lub mówienie "taaak" zamiast ponownie zapytać się o co chodziło
16.Posiadanie wśród ulubionych filmów takiego, na którym zawsze się płacze