środa, 25 czerwca 2014

Czy jestem na randce czy nie?

Na pewno każda z Was miała kiedyś takie wątpliwości, czy zwykłe zaproszenie na kawę czy na spacer można traktować po przyjacielsku, czy już jako randkę. Niestety obecnie mnóstwo ludzi bardzo luźno traktuje relacje damsko-męskie, co powoduje że same nie wiemy tak naprawdę czy to nasz potencjalny ten jedyny czy zwykły kolega ze szkoły czy pracy. Moda na luźne związki, takie bez zobowiązań, trochę utrudniła definiowanie czym tak naprawdę jest lub ma być randka. Aby ułatwić Wam zadanie czego można się spodziewać, wystarczy zwrócić uwagę na kilka drobnych szczegółów wskazujących, że to po prostu jest randka:

1. Upewniał się czy przyjdziesz
To znaczy, że mu zależy żebyście się spotkali. Jednak jeszcze nie oznacza w 100% że ma ochotę być kimś więcej niż tylko kolegą, może po prostu nie lubi nagle zmieniać planów.

2. Przyszedł sam bez kolegów i upewniał się, że Ty nikogo nie przyprowadzisz ze sobą
Kto by chciał spotkać się z dziewczyną, która zabrała ze sobą koleżankę, która ma jej pilnować? Nikt.

3. Ubrał się ładnie
To po prostu znaczy, że się starał przed spotkaniem i chce dobrze wypaść.


4. Pyta głównie o Ciebie
Jeśli od początku spotkania gada tylko o sobie to albo nie jest Tobą zainteresowany, albo jest totalnym palantem. Nie musi pytać się o jakieś dogłębne szczegóły z Twojego życia, ale jeśli po prostu w umiarkowanym stopniu się interesuje Tobą to znaczy, że coś jest na rzeczy.

5. Nie sprawdza telefonu komórkowego
Wykorzystuje w pełni swój czas z Tobą. Nie mówimy tu o całkowitym wyłączeniu telefonu, dyskretne sprawdzenie godziny czy odebranie telefonu gdy dzwoni ktoś ważny to nie aż taka zbrodnia. Jeśli jednak nie można go odkleić od smsów i Facebooka w telefonie to zdecydowanie trzeba go unikać.


6. Płaci za Ciebie
Rozumiem, że niektórzy nie akceptują sytuacji gdy chłopak za nie płaci, nie trzeba się na to zgadzać. No ale jednak jeśli on w ogóle tego nie proponuje to raczej ma wobec Ciebie tylko i wyłącznie koleżeńskie intencje.

7. Odprowadził Cię lub odwiózł do domu
Nie musi to być aż pod sam dom, ale chociaż żeby odprowadził Cię do samochodu czy na przystanek. Albo poprosił żebyś dała mu znać jak będziesz już bezpiecznie w domu.

8. Po prostu czujesz, że jest Tobą zainteresowany
Chce pokazać się w jak najlepszym świetle, śmieje się z Twoich żartów, sam stara się Cię rozbawić... A do tego delikatnie sugeruje, że to nie Wasze ostatnie spotkanie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz